Jest szopka i kolorowe światełka, ciepło i wigilii zapach,
to nic, że nie ma śniegu, a wiatr śpiewa po dachach,
to on w sercach naszych wielką nadzieję rozdmucha,
wtedy w człowieku rośnie wspaniała otucha.
To właśnie tego wieczoru od bardzo wielu wieków
pod dachem tkliwej kolędy Bóg się rodzi w człowieku.
By wam wszystko pasowało,
by kłopotów było mało,
byście zawsze byli zdrowi,
by problemy były z głowy,
by się wiodło znakomicie,
by wesołe było życie.
Niech Nowy Rok zabłyśnie w tęczy kolorami,
a szczęście i radość niech zostanie z Wami.
Niech pamiętne będzie świąteczne orędzie,
a z pierwszą na niebie gwiazdą Bóg w waszych domach zasiądzie.
Tego życzy Wam prezes Stowarzyszenia „Wrota Beskidów” Władysław Wala