Jak zwykle gościnni strażacy z Wilkowic

Opublikowano 4 sierpnia 2014, poniedziałek o 20:15.

Zawody strażackie starych sikawek stają się modne w Polsce. Większość OSP marzy o tym, aby w ich gminie odbyły się takie zawody . Widać było jak drużyny szczycą się swoimi starymi ręcznymi sikawkami. A jak było na początku u nas:

W 1905 roku w Wilkowicach w domu pana Polaka nr 124 wybuchł  pożar. Domu nie było czym gasić i powstawały wielkie straty, a ludzie do pożaru wodę nosili w konewkach dopiero jak przyjechały fojermany (tak nazywano strażaków) z Rybarzowic. Strażacy podjęli akcję gaszenia pożaru i mieli sikawkę ręczną (jako wielki w tym czasie atrybut strażaków). No, ale fojermany z Rybarzowic chcieli za to rekompensaty finansowej w kwocie 12 koron. Żądanie to zmusiło naszych Wilkowian do myślenia i działania. 4 czerwca 1905 roku na Radzie Gminy powołano OSP i uchwalono zakup sikawki (do ratowania pożarów, jak napisano w protokole posiedzenia). Mimo braku pieniędzy gmina na ten cel postanowiła wyasygnować 500 złotych. Jak później się okazało sikawkę ręczną zakupiono za 800 złotych (była to duża kwota, ponieważ dom: pokój z kuchnią kosztował około 80 złotych reńskich). 15 lipca 1906 roku odbyła się pierwsza historyczna uroczystość poświęcenia nowo zakupionej sikawki kołowej ręcznej. Zachowała się księga ogłoszeń parafialnych parafii Wilkowice z 1906 roku, gdzie podaje się do wiadomości parafian, iż piętnastego lipca odbędzie się uroczyste poświęcenie sikawki. Ogłoszenie pisane przez księdza Pawła Talagę brzmiało – cyt. „Po południu o 3 i pół na miejscu przed dworem odbędzie się uroczystość poświęcenia sikawki straży ochotniczej pożarnej z Gminy Wilkowic. Uroczystość tę poprzedzą straże obecne w tutejszej parafii uczestnictwem swoim na sumie, która się odprawi na intencję wszystkich parafian i uroczystujących. Celem głównym tej uroczystości jest przyjść z pomocą materialną straży pożarnej, która niosąc w dani swe zdrowie i narażając się na niebezpieczeństwa przy pożarach zasługuje pod tym względem na wszelkie poparcie i uznanie publiczności”. Wyobraźmy sobie, strażacy w pełnej gali, miejscowi prominenci, tłumy ludzi, a na środku piękna droga sikawka do gaszenia pożarów. Super uroczystość, wszyscy mieszkańcy chcieli ją widzieć. Straż Pożarna OSP Wilkowice była nowa, a sikawka pachniała świeżością. Impreza odbyła się o godzinie 15:30 na placu pana barona Klobusa, przy jego budynkach gospodarczych w Wilkowicach. Obecnie znajduje się tam składnica towarów masowych Spółdzielni Bystrzanka. / Naprzeciw stał  pomnik, który przeniesiono obok Urzędu Gminy/. Proszę zauważyć iż była to jedna z pierwszych takich uroczystości w plenerze. Przybyły na nią tłumy ludzi. Uroczystość ta na długo utkwiła w pamięci mieszkańców i w szacunku dla strażaków.

26 lipca 2014 roku o godzinie 15:00 niedaleko placu, który wyżej opisaliśmy na stadionie GLKS Wilkowice odbyły się II Otwarte Zawody Sikawek Konnych o Puchar Wójta Gminy Wilkowice. Do stadionu dojechała piękna kawalkada, prowadzona na koniach  przez drużynę młodych dziewcząt ze stadniny „Stara Szmergelnia”.  Za nimi jechał  orszak starych sikawek z dwunastu OSP. Przed kawalkadą sikawek jechał  wystrojony wóz ciągnięty przez dwa rącze konie, a na wozie kapela Kosor z Pewli Ślemieńskiej przygrywała ludowe melodie, co stwarzało nastrój bardzo uroczysty. Tak kolorowo i wesoło strażacy dotarli do stadionu piłkarskiego GLKS Wilkowice.

Dowódcą zawodów był druh Duraj Andrzej. Sędzią głównym był druh Polak Jarosław. Tak kolorowo i wesoło strażacy dotarli do stadionu piłkarskiego GLKS Wilkowice.

O 15:20 drużyny ustawiły się w szeregach gotowe do rozpoczęcia zawodów. Sikawki przygotowano. Mowę wygłosił najstarszy strażak biorący udział w zawodach i przypomniał jak to kiedyś jeździło się do pożarów. Nie było łatwo, domy były drewniane. Czasem nie było pieców, tylko same paleniska, a strażacy nie mieli sprzętu takiego wspaniałego jak dzisiaj.  Wszystko to wypowiedział w formie rymowanki.

Przybyli zaproszeni goście: śląski komendant Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach nadbrygadier Marek Rączka, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej starszy brygadier Adam Caputa, wiceprezes Zarządu Powiatowego OSP w Bielsku-Białej druh Stanisław Górny, członek Zarządu Powiatowego OSP Bielsko-Biała druh Grzegorz Gabor, wójt Gminy Wilkowice Mieczysław Rączka, sekretarz gminy Jacek Lipowiecki, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego w Bielsku-Białej pan Aleksander Raczkowski, Przewodniczący Rady Powiatu w Bielsku-Białej pan Roman Migdał, wiceprezes Wojewódzkiej Ochrony Środowiska w Katowicach druh Mirosław Szemla, sołtys z Mesznej Antoni Kufel, sołtys  z Bystrej  Żywisław  Zasiadczuk, sołtys Wilkowic Ryszard Rączka. Byli również radni gminy Wilkowice i przedstawiciele OSP Ząb: druh Wojciech Lassak, druh ze Słowacji Jan Strychlak. Na zawody przybyli: OSP Zabrzeg, OSP Polska Cerekiew, OSP Siołkowa, OSP Bystra, OSP Lipnik, OSP Wilkowice, OSP Szczyrk, OSP Zabełków, KM PSP Bielsko-Biała, OSP Ujazd, OSP Międzybrodzie Żywieckie.

Starszy brygadier Adam Caputa: „cieszę się, iż jak na razie dopisała pogoda. Tłumy ludzi świadczą, że zainteresowanie zawodami jest duże. Gratulujemy organizatorom inicjatywy i poziomu organizacyjnego”.

Przewodniczący Rady Powiatu pan Roman Migdał: „znowu jestem zaproszony na zawody strażackie, gdzie zawodnicy będą pokazywać swój kunszt strażacki wytrenowania i szybkości, co świadczy jak dobrze są przygotowani do gaszenia pożarów i niesienia pomocy potrzebującym. Życzę wszystkim strażakom wiele szczęścia, ale przede wszystkim zdrowia, aby wszystko to co robią kończyło się powodzeniem”.

Wójt gminy Wilkowice Mieczysław Rączka uroczyście otworzył zawody i podziękował zaproszonym gościom, drużynom OSP i licznie przybyłej publiczności. Podziękował również organizatorom – Straży Pożarnej w Wilkowicach za zorganizowanie II Zawodów Starych Sikawek. Szczególnie podziękował druhowi Andrzejowi Durajowi, który jest inicjatorem i twórcą tych zawodów i który jest motorem napędowym konkursu starych sikawek. Podziękował również  druhnom i druhom za to, iż „pokazując ten kunszt udowadniacie, że nie tylko jesteście gotowi do walki w zawodach, ale jesteście gotowi nieść pomoc i ratunek uczestnicząc w akcjach gaszenia pożarów. Ukazujecie również i podtrzymujecie tradycje wspaniałej historii Ochotniczych Straży Pożarnych” i zakończył tradycyjnym: „uważam zawody starych sikawek za otwarte”. Zawody odbywały się w trzech kategoriach: drużyna męska, żeńska i młodzieżowa. Istota zawodów polegała na tym, iż w odległości około piętnastu metrów ustawiano trzy cele, które jak najszybciej należało strącić strumieniem wody z prądownicy podłączonej do ręcznej sikawki, którą wodą pompowało czterech strażaków ze zbiornika obok sikawki. Liczył się czas strącenia celów na słupkach. Druga część zawodów to mierzenie długości strumienia wody, podawanego przez ręczną pompę.

Mężczyźni: pierwsze miejsce: OSP Zabełków – czas 31,5 sekund, drugie miejsce: OSP Ujazd – 40 sekund, trzecie miejsce: KM PSP Bielsko-Biała – 45,9 sekund, czwarte miejsce: OSP Bystra – 46,5 sekund, piąte miejsce: OSP Zabrzeg – 56 sekund, szóste miejsce: OSP Siołkowa – 63 sekundy, siódme miejsce: OSP Wilkowice – 89 sekund, ósme miejsce: OSP Międzybrodzie Żywieckie – 104 sekundy, dziewiąte miejsce: OSP Szczyrk – 126 sekund.

W długości: pierwsze miejsce: OSP Bystra – 27 metrów, drugie miejsce: OSP Ujazd – 26 metrów, trzecie miejsce: OSP Wilkowice – 23 metry.

Drużyny kobiece: pierwsze miejsce – OSP Polska Cerekiew – 44,9 sekund, drugie miejsce – OSP Zabełków – 47,9 sekund, trzecie miejsce OSP Wilkowice – 59 sekund.

W drużynach młodzieżowych pierwsze miejsce: OSP Bystra – 50,7 sekund, drugie miejsce: OSP Ujazd – 51 sekund.

Nasza drużyna męska wystąpiła w składzie: Damek Jan, Wala Mieczysław, Mrowiec  Mirosław, Wandzel Krzysztof, Wandzel Maciej, Wandzel Jacek, Loranc  Jarosław.

Drużyna kobieca i młodzieżowa : Polak Patrycja, Przybyła Anna, Konior Marta, Uroda Magda- Duraj Mateusz, Wandzel Kamil, Wandzel Mateusz.

Drużyna męska OSP Bystra: Szewczyk Mariusz, Mirowski Aleksander, Tokarczyk Kazimierz, Zawiła Przemysław, Rawski Tomasz, Raszka Krzysztof, Dunat  Jakub.

Drużyna młodzieżowa: Woźnicki Adam, Matlak Wiktor, Raszka Łukasz, Cader Artur, Sromek Szymon, Gad Mateusz, Opyrchał Adam.

Sędzią Głównym zawodów był Polak Jarosław, pomagali mu: Damek Roman, Cader Kuba, Kubica Marek.

Na zakończenie zawodów drużyna OSP Lipnik dała występ pokazowy gaszenia pożaru sikawką motorową. Mocny strumień sikawki motorowej pokazał jaki postęp nastąpił na odcinku ratowania pożarów. Członkom drużyn rozdano pamiątkowe puchary i cenne pamiątki. Najstarszym uczestnikiem zawodów był pan Tyc Roman z OSP Zabrzeg, a najmłodszą uczestniczką Anna Mazur z OSP Ujazd.

Nastrój zawodów i święta podtrzymywała orkiestra, ale zepsuła nastrój fatalna burza z opadami deszczu. Mimo to strażacy kontynuowali zawody i nie przestraszyli się deszczu. Co zostało im wynagrodzone grillowanymi kiełbaskami, małym piwkiem i innymi napojami gorącymi. Dobrze było razem, wspominali dawne spotkania, wspominali niektóre akcje ratowania dobytku przed pożarem. Z tymi miłymi akcentami rozjechali się do swoich OSP obiecując, iż na przyszły rok znowu się spotkają na trzecich już zawodach.

Jak powiedział dowódca zawodów: „nie byłoby sukcesu lub nawet możliwości przeprowadzenia zawodów, gdyby nie sponsorzy drugich gminnych zawodów starych sikawek”: Urząd Gminy Wilkowice, OSP Wilkowice, OSP Lipnik, Spółka Wodociągowa Wilkowice, Radni Gminy Wilkowice, Białek Sebastian i Ilona, Wala Jerzy,  Jakubiec Kazimierz, Gabor Grzegorz, ks. Kuliga Franciszek, Rączka Paulina, Lipowieccy Alicja i Jacek, Wandzel Dariusz, WILBUD materiały budowlane i opałowe, INTERTECH Fijak M, Geodezja Szczygłowscy, Olma Małgorzata i Bartosz, Dębiński Mirosław, Żarnowiecki Marek, Kawiarnia Zielona, Walczak Marcin – usuwanie wgnieceń karoserii, Krupiński Franciszek, Świszcz Alicja, Hańderek Wiesław, Kwaśny Jerzy, Kwaśny Józef, Czader Gabriela, Wala Władysław, Konior Janusz, Kubica Marek, SPAWMASTER, Janek Bogusław, AUTOBLAMECH, Skonecki Krzysztof, Adamiec Aleksander, Czader Bartłomiej, Zipser Agnieszka, Romaniak Mateusz Szramowiak Piotr, Mechanika poj. I elektromech. Gilowski Mirosław, Stacja paliw BOMAR, GAMA S.C., Damek Jan, Damek Jolanta, Bożek Jacek, Kwiaciarnia – Gilowscy Monika i Sebastian, Mrowiec Dorota, firma PROBUT, Polak Sławomir, Rączka Ryszard, Stolarstwo Polak Jarosław, Jakubiec Adam, Kwaśny Piotr, Pezda Jacek, Piekarnia Łukaszek, Pagacz Henryk, Kwiaciarnia IKEBANA Januła Adam, Sadowski Emil, Mędrek Tomasz, Grzybek Justyn Mechanika Samochodowa, Brzazgacz Maria, Klimczak Wacław, Damek Jerzy, Zięba Jan, Laszczak Stefan, Jakubiec Bogusław, Walczak Sandra, Mędrek Krystyna, Bysko Jan – stolarz.

Wala Władysław