Witamy wiosnę, aby chciała ona gościć w naszej gminie, a słoneczko ciągle poprawiało nasze humory. Każdorazowo z wiosną Stowarzyszenie Kulturalne „Wrota Beskidów” organizuje akcję sprzątania szlaków na Magurkę i lasów Magurki, połączoną z piknikiem. Nasi ojcowie i dziadowie nazywali to majówką. Może jeszcze niektórzy pamiętają te majowe wyprawy na Kaplę, gdzie strażacy organizowali wiosenne imprezy. Od rana pięknie przybrane wozy drabiniaste woziły ludzi, którzy śpiewali i cieszyli się z przychodzącej wiosny na Kapli. Tam kiedyś księża przygotowywali swoje kazania świąteczne, dlatego nazwano tę część pod lasem „Kaplą”. Tam było utwardzone  miejsce (nad kamiennym kręgiem), gdzie orkiestra prowadzona przez pana Antoniego Gębalę grała do późnych godzin wieczornych. W orkiestrze najczęściej, jak pamiętamy, grywał pan Józef Kufel, pan Michał Gwizdała, pan Jan Bysko, pan Józef Matuszek i Stefan Gębala. Strażacy dbali o pełny bufet, było piwo i smaczne grzane kiełbaski (jeszcze wtedy nie znało się grilla). Była również oranżada i słodycze dla dzieci i młodzieży. Mieszkańcy Wilkowic bawili się świetnie, tańczyli i śpiewali, a przy ognisku czas szybko leciał. Późnym wieczorem nasi „bohaterowie” wracali z Kapli przy głośnych śpiewach i wesołych zabawach.

Stowarzyszeniu Kulturalnemu „Wrota Beskidów” marzy się, aby również wyrwać Państwa w dniu 7 maja na piknik, który organizujemy u pana Piotra Gębali  w „chacie pod bukami” na Magurce o godzinie 11:00. O godzinie 13:00 po upieczeniu kiełbas i rozrywkowej części pikniku chcemy zrobić coś pożytecznego i dobrego dla przyrody. Wszyscy uczestnicy łącznie z młodzieżą schodzą z Magurki szlakami i zbierają nieczystości i śmieci do worków, a za nami jedzie bus pana Romaniaka, który zawiezie napełnione worki na wysypisko śmieci.

Prosimy zatem pana dyrektora Szkoły Podstawowej Andrzeja Pobożnego, aby zmobilizował, jak co roku,  młodzież, rodziców i nauczycieli. My z kolei apelujemy do członków stowarzyszenia i mieszkańców Wilkowic. Prosimy, weźcie udział w tej imprezie. Będzie ognisko, będą śpiewy i będzie pożyteczne kiedy zbierzemy kilkanaście worków śmieci. Pamiętacie, że rekord zebranych śmieci, to 54 pełne worki, które zawieźliśmy do Ekoładu dwa lata temu. Jak będzie wyglądał program imprezy? O godzinie 9:30 zbierają się zwolennicy pieszej wycieczki na Magurkę na polanie nad zbiornikiem retencyjnym przy ul. Harcerskiej i z przewodnikiem ruszamy o 9:30 tak, aby zdążyć do „chaty pod bukami” (na Magurce) pana Gębali na godzinę 11:00. O godzinie 10:30, na polanę nad zbiornikiem retencyjnym przy ul. Harcerskiej podjadą samochody i zabiorą chętnych do chaty, gdzie będzie ognisko, pieczone kiełbaski i słodycze dla młodzieży. O godzinie 13:00, wszyscy uczestnicy schodzą w dół do ul. Harcerskiej i zbierają śmieci, które wystawione będą na szlak, aby przejeżdżający samochód mógł je zebrać i zawieźć na wysypisko. Myślimy, iż nas nie zawiedziecie. Specjalnie wspomnieliśmy o majówkach naszych dziadków i rodziców, abyśmy nie siedzieli w tę sobotę w domu. Zabieramy rodziny i masowo wędrujemy na Magurkę. Na pewno mile Was przyjmą w „chacie pod bukami”. Dzieci i młodzież będą mogły zobaczyć z bliska sarenki, kozy, owce i krowy. Być może pani Klaudia nie tylko da pokaz dojenia kozy, ale i odważna młodzież będzie mogła udoić mleka. Na ostatniej imprezie młode dziewczyny wypiły udojonego ciepłego mleka dwie szklanki. Na zdrowie.

Zapraszamy w imieniu Stowarzyszenia Kulturalnego „Wrota Beskidów”.

mgr Władysław Wala

W dniu 02.04.2016 w hali GOSiR w Wilkowicach Górnych odbył się II charytatywny turniej pod patronatem honorowym marszałka województwa śląskiego pana Wojciecha Saługi. Turniej nie cieszył się dużym zainteresowaniem publiczności, jak i drużyn piłkarskich, chociaż nie wiemy dlaczego. Czyżby zabrakło ludzi dobrej woli? W ostatniej chwili z zawodów wycofały się Orły Bielskie, Oldboys Jasienica i drużyna Andrzeja Kobaka (mimo iż nasza drużyna Wilków uczestniczyła w turniejach w Bielsku i w Jasienicy). Było nam przykro i przyjęliśmy to jako porażkę organizacyjną. Nie dopisali też kibice i entuzjaści piłki halowej. Było ich znacznie mniej niż w tamtym roku. Być może powodem było przesunięcie terminu imprezy. Turniej był planowany na 19 marca, lecz z ważnych powodów musiał być przesunięty na 2 kwietnia. Kibice, którzy przyszli i drużyny, które uczestniczyły w imprezie z całą pewnością okazały wielkie serce, ponieważ zysk z imprezy przeznaczony był dla Szymona Olka, młodego skoczka narciarskiego, który, jak pamiętamy, miał tragiczny wypadek na skoczni w Zakopanem podczas turnieju LOTOS Cup w 2014 roku. Prognozy lekarskie były takie, iż chłopak ten mógł całe życie spędzić na wózku inwalidzkim. Jakie było nasze zdziwienie, zarówno organizatorów, zawodników drużyn jak i kibiców, że Szymon nie potrzebował wózka inwalidzkiego i  zawzięcie grał z chłopakami w piłkę i nawet strzelił bramkę. To było niesamowite. Dla tego momentu warto było przyjść i darować z serca temu chłopakowi cząstkę, aby dalej czynił takie postępy jakie widzieli uczestnicy imprezy. Pamiętamy, w tamtym roku, niesiony oklaskami publiczności i zawodników wstał z wózka i robiąc kilka kroków podszedł do mikrofonu i powiedział to wspaniałe słowo: „dziękuję”. W tym roku to było niesamowite, że ganiał z chłopakami za piłką. Szanowni Państwo, dochód i dary w tamtym roku nie poszły na marne. Rehabilitacja, właściwa opieka służby zdrowia wspomagana pieniędzmi, które dzięki Wam zebraliśmy pozwoliły postawić Szymona w grupę aktywnej młodzieży i rehabilitanci uważają, że może on po kilku latach intensywnej terapii funkcjonować normalnie jako młody człowiek. W tym roku jak już wielokrotnie pisaliśmy chcieliśmy uzbierać na rower, który pozwoliłby mu na dalszą rehabilitację. Dzięki wspaniałym ofiarodawcom i aktywnym uczestnikom turnieju uzbieraliśmy 3465 złotych. Wyniki finansowe turnieju według protokołu na 02.04.2016 komisji w składzie Mirosław Szczepan, Sławomir Mrowiec i Ewelina Wojcieszek. Chcieliśmy bardzo podziękować ludziom dobrej woli, którzy bezinteresownie pomogli Szymonowi Olkowi: fundacji Sadyba, masarni Bożek, spółdzielni Bystrzanka, Stanisławowi Piecuchowi, Wojciechowi Kąkolowi i OSP Wilkowice, a indywidualnie: wójtowi Mieczysławowi Rączce, Czesławowi Biskupowi, Tadeuszowi Górnemu i Romanowi Damkowi. Bardzo dziękujemy marszałkowi województwa śląskiego panu Wojciechowi Sałudzie za objęcie patronatu nad imprezą i ufundowanie trzech wspaniałych i okazałych pucharów.  Jest to również niesamowity ewenement, iż pan marszałek zechciał być gościem honorowym dla kontuzjowanego młodego nieznanego sportowca. Dziękujemy panu marszałkowi. Jesteśmy dumni, iż Wilkowice spotkał taki zaszczyt. Dziękujemy również organizatorom imprezy, to ich dar czystego serca, zrobili to bezinteresownie i dlatego należy się im słowo „dziękuję”. Niech się wam szczęści.

Wyniki i tabela końcowa rywalizacji sportowej drużyn piłkarskich:

TABELA KOŃCOWA

Zawody prowadzili profesjonalni sędziowie:

1. Romuald Wojtulewski
2. Dawid Ozorowski
3. Eugeniusz Szarmański

Obecnością zaszczycił nas prezes Beskidzkiego Związku Piłki Nożnej Czesław Biskup, były zawodnik Podbeskidzia Sławomir Cienciała, wójt gminy Mieczysław Rączka (który bardzo uczestniczył w licytacji, dziękujemy), a zawody i konferansjerkę wspaniale prowadził Mateusz Stwora.